wtorek, 26 sierpnia 2008

Nie lubię poniedziałku

Co prawda jest wtorek ale poniedziałek był podły. Po pierwsze trzeba było ić do pracy, po drugie żyć ze smutkiem spowodowanym odwołaniem niedzielnego koncertu. Deszcz skutecznie wygonił publiczność.

Ale co się będziemy przejmować. Następny koncert 30 września w Strykowie. Ja tymczasem szykuje się na Wielką Wyprawę...

1 komentarz: